Niall
T: Niall! Pospiesz się!
N: Już idę!
Niall przyszedł w T-shirtcie z napisem "jestem pies na kobitki".
T: O nie! Ja na spacer z tobą nie idę!
N: Czemu? <posmutniał>
T: Zdejmij ten T-shirt!
N: NIE!
T: Czemu?
N: Hmmm... okej. Ale musisz coś dla mnie zrobić...
T: Co?
N: ... <cwaniacki uśmieszek>
T: Zboczeniec!
N: Przecież nic nie powiedziałem! <lol>
T: Ale pomyślałeś.
N: Czyli... <smutna minka>
T: Nie ,seksu nie będzie!
N: Chodziło mi o pizze ,ale nie pogardziłbym seksem.
T: <brudne myśli o Niall'u>
N: Już idę!
Niall przyszedł w T-shirtcie z napisem "jestem pies na kobitki".
T: O nie! Ja na spacer z tobą nie idę!
N: Czemu? <posmutniał>
T: Zdejmij ten T-shirt!
N: NIE!
T: Czemu?
N: Hmmm... okej. Ale musisz coś dla mnie zrobić...
T: Co?
N: ... <cwaniacki uśmieszek>
T: Zboczeniec!
N: Przecież nic nie powiedziałem! <lol>
T: Ale pomyślałeś.
N: Czyli... <smutna minka>
T: Nie ,seksu nie będzie!
N: Chodziło mi o pizze ,ale nie pogardziłbym seksem.
T: <brudne myśli o Niall'u>
_________________________________________________________________________________
Zapomniałam coś dodać do poprzedniego .:) <o Harrym> wiec dodam do dwóch w jednym .:)
Myślę, że się podobają. :) jak wcześniej wspomniałam przygotujcie się na to, że ja naprawdę jestem zboczona. :)
// stylesowa .
xoxo .
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz